Zestaw Lego Harry Potter 76400, w którym znajdują się testrale i kareta z Hogwartu, wygląda naprawdę imponująco. To jest coś, co każdy miłośnik franczyzy z pewnością będzie chciał posiadać w swojej kolekcji. Nie wątpię, że ten zestaw sprawi przyjemność wielu osobom. Czy ja również do nich się zaliczam? Sprawdzam na gorąco.
Zestawy z Harrym Potterem nigdy nie należały do moich zakupowych faworytów. Rzadko się decyduję na coś z tej serii, ponieważ moje zainteresowania oscylują wokół zupełnie innej tematyki. Kiedy więc zestaw 76400 pojawił się w sprzedaży… długo się nad nim zastanawiałem.
Miałem od samego początku mieszane uczucia.
Lego 76400 – recenzja
„Testrale i kareta z Hogwartu” to całkiem niezły zestaw. Każdy młody budowniczy na pewno będzie się za jego pomocą świetnie bawił. Kareta i drzewo są proste w konstrukcji, dlatego nikt nie powinien mieć z nimi żadnych trudności.
Niestety sama kareta nie ma zbyt wielu detali, a przy tym nie oferuje za dużo w zakresie interaktywności. Pozytywnie zaskoczyły mnie tylne schodki, ale poza tym można powiedzieć, że jest to konstrukcja raczej przeciętna.
Oczywiście w przypadku tego zestawu chodzi tak naprawdę o minifigurki oraz zwierzaki. Myślę, że to właśnie ze względu na nie większość osób sięgnie po swoją kartę płatniczą (ewentualnie do portfela).
Moim zdaniem AFOL-e i kolekcjonerzy uznają zestaw 76400 za maleńki skarb, który można dołączyć do swoich zasobów za niewygórowaną sumkę. A to właśnie z powodu figurek. Wszak mamy ich aż 4 sztuki. To właśnie one są tym, co przyciąga uwagę.
Jeśli jesteś kolekcjonerem legowych zwierzątek (realistycznych i magicznych), to jest to zestaw dla Ciebie. A może koncentrujesz się na minifigurkach? W tym wypadku posiadają one na tyle dużo szczegółów, że będą pożądane przez wielu zbieraczy.
Nieco gorzej sprawa wygląda pod względem relacji ceny do liczby klocków. To naprawdę nie jest duży komplet i nie napracujesz się przy jego złożeniu. Biorąc pod uwagę zawartość poszczególnych elementów, można się nieco rozczarować. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem tego zestawu, zrób to tylko wówczas, gdy zależy Ci na figurkach. Nie widzę innego sensownego powodu.
Minifigurki
Harry Potter – nadruk na torsie jest kombinacją zwykłego ciemnoniebieskiego swetra z krawatem Gryffindoru oraz granatową marynarką Hogwartu na wierzchu. Nie jest to nic nowego. Harry pojawiał się w podobnym ubiorze w innych zestawach Lego. Wygląda to sympatycznie, ale na mnie nie robi wielkiego wrażenia.
Luna Lovegood ubrana jest w kremowe wdzianko z lawendową bluzeczką, co prezentuje się bardzo interesująco. Do tej pory legowa wersja Luny nigdy jeszcze nie była tak ubrana, więc jest to zdecydowanie unikatowa minifigurka. Wydaje się idealna na randkę.
Obie postacie zostały wyposażone w różdżki, co nie jest zaskakujące. Poza tym Luna dostała stylową torebkę oraz bordową płytkę 1×1 symbolizującą surowe mięso, którym w filmie karmiła młodego testrala. Całkiem to słodkie.
Natomiast Harry dostał… zielone jabłko. Chłopak chyba zgłodniał, obserwując karmienie magicznego zwierzaka.
Zwierzątka
Powozy Hogwartu są ciągnięte przez niewidzialne stworzenia zwane testralami. Te uskrzydlone magiczne zwierzęta przypominające konie pojawiły się po raz pierwszy w „Zamku Hogwart” (5378), zestawie pochodzącym z 2007 roku. Wówczas wyglądały trochę jak szkielet konia (59228), co nadawało im bardziej abstrakcyjny wygląd.
Tym razem mamy do czynienia ze znacznie bardziej szczegółową figurką, która zadebiutowała w „Ucieczce Grindelwalda” (75951) w 2018 roku. Nie da się ukryć, że ten projekt jest po prostu fantastyczny. Robi tak niesamowite wrażenie, że aż brak mi słów.
Ale to nie wszystko. W tym zestawie po raz pierwszy pojawiła się figurka młodego testrala (1935pb01), który jest jeszcze piękniejszy niż jego dorosła wersja.
Poziom przyjemności
Zestaw „Testrale i kareta z Hogwartu” (76400), jak wspomniałem na początku, budził we mnie mieszane uczucia. Nie jestem fanem Harry’ego Pottera, więc nie kupuję klocków z tej franczyzy. Do tej pory zdarzyło się to chyba tylko raz, może dwa. Kiedy jednak zobaczyłem testrale, zapragnąłem posiadać je w swojej kolekcji.
Problem w tym, że tego typu zwierzaki nie są mi potrzebne do tworzonych konstrukcji, ponieważ zazwyczaj skupiam się na statkach kosmicznych lub innych pojazdach wykorzystywanych do eksploracji pozaziemskich lokacji. Testrale nijak się mają do takich przygód.
Oczywiście takich dylematów nie będą mieli fani Harry’ego Pottera. Takie osoby z pewnością chętnie zakupią ten zestaw. Może się wręcz okazać, że jego zawartość (mam na myśli figurki) stanie się jednym z ich cenniejszych nabytków.
Na plus:
- testrale – tutaj nic więcej dodawać nie muszę.
Na minus:
- nie moja bajka, ale to nikogo nie powinno zrażać – wszak o gustach się nie dyskutuje.
Podsumowanie
- Konstrukcja: 75% (kilka ciekawych i zaskakujących rozwiązań);
- Minifigurki: 80% (obie postaci występowały już w innych zestawach, więc nie stanowią zbytniej nowości, za to testrale prezentują się znakomicie);
- Przyjemność z budowania: 70% (kareta jest dość prosta, ale sposób, w jaki się ją buduje, daje zaskakująco dużo satysfakcji);
- Wartość: 50% (niewielki zestaw jak na tę cenę – dużą różnicę zrobiły w tym względzie testrale);
- Ogólny wynik: 69% (magiczne zwierzątka robią ogromnie pozytywne wrażenie, kareta również – reszta mnie nie poruszyła).
Dane szczegółowe
Numer zestawu: 76400
Nazwa zestawu: Hogwarts Carriage and Thestrals
Typ zestawu: ogólnodostępny, licencjonowany
Tematyka: Harry Potter
Liczba klocków: 121
Liczba minifigurek: 2 + 2 magiczne zwierzątka
Data premiery: 1 czerwca 2022 roku
Niniejsza strona www (oraz recenzja Lego 76400) nie jest sponsorowana, autoryzowana ani wspierana przez Grupę LEGO®. Logo LEGO®, Minifigurka, Ninjago™, Vidiyo™, City™, Star Wars™, Space™ itp. są znakami towarowymi Grupy LEGO.